Witam! Zajmuję się magią żywiołów już od dobrych paru lat, więc postanowiłam podzielić się tą wiedzą z innymi. Być może część z was pamięta użytkownika Po-Xi z magiaz.pl- to właśnie ja :) Umieszczę tutaj poradnik mojego autorstwa, dlatego proszę: NIE KOPIUJCIE GO, ani tym bardziej nie publikujcie pod swoim nazwiskiem. Jest to bardzo przygnębiające, kiedy widzi się swoją pracę skradzioną i inaczej podpisaną. Ale nieważne.
Pierwsza część poradnika to przede wszystkim kontrola ciepła we własnym ciele. Następnie przedstawię sposób w jaki można poruszać płomieniem, a wreszcie techniki- czyli czyściuteńka magia w praktyce :) Na początek spis umiejętności, technik i wspomagania, a także kilka (set ;P) pożytecznych uwag. Postaram się umieszczać ich opisy w możliwie krótkim czasie. Zapraszam!
~Umiejętności:
1. Akumulacja ciepła.
2. Rozgrzanie dłoni.
3. Rozgrzanie ciała.
4. Rozgrzanie przedmiotu.
5. Fireball, czyli kula gorąca.
6. Aura ciepła.
7. Poruszanie płomieniem.
8. Rozszerzanie płomienia.
9. Gaszenie płomienia.
10. Rozżarzenie.
11. Poruszanie ogniskiem.
12. Gaszenie ogniska.
~Techniki:
1. Zasklepienie rany.
2. Leczenie.
3. Ognisty podmuch.
4. Ognisty łuk.
5. Ognista kula.
~Wspomaganie:
1. Medytacja (na początek wystarczy odliczanie od 100 do 0, połączone ze spokojnym oddechem).
2. Kostur (przyda się szczególnie przy technikach związanych z ogniem; o tym jak zrobić kiedy indziej).
3. Sport (wierzcie mi, parę godzin biegów i osiągi są znacznie lepsze, dzięki lepszemu dotlenieniu mózgu).
~Uwagi:
1. Jeżeli opanowałeś jakąś umiejętność, powtórz ją jeszcze raz. A potem jeszcze raz, i jeszcze raz. Ważne jest, żeby dobrze opanować podstawy, bo później jest o wiele ciężej.
2. Systematyczność to podstawa. Poświęć co najmniej kilka minut dziennie na trening, a osiągi będą znacznie lepsze.
3. Nie zniechęcaj się! Wszyscy zaczynają od zera, ale każdy w swoim tempie opanowuje magię. Jeżeli coś nie wychodzi- spróbuj jeszcze raz, i jeszcze raz! To bardzo, bardzo ważne.
A teraz czas na opis pierwszej umiejętności!
1. Akumulacja ciepła.
- Usiądź wygodnie i złóż dłonie (w dowolny sposób).
- Oddychaj kilka minut (ważne żeby oddech był równy i spokojny).
- Skup się na dowolnym PUNKCIE swojego ciała (miejsce trzeciego oka, środek uda, d*pa, cokolwiek).
- Wyobraź sobie siebie, a następnie swój układ krwionośny. Wraz z krwią płynie ciepło, więc może to też być układ cieplnonośny :)
- Wyobraź sobie, że całe ciepło odpływa z palców, stóp, dłoni, a następnie kumuluje się w owym punkcie. Można sobie wyobrazić, że ten punkt robi się coraz bardziej czerwony, pulsuje, płonie. Ważne, żeby to przemawiało do twojej wyobraźni.
Jeżeli w owym punkcie czujesz ciepło- gratulacje! Powtórz to jeszcze ze dwadzieścia razy, a powiem, że możesz przejść dalej o.O Jeżeli nic nie czujesz, nie zrażaj się! Spróbuj jeszcze raz, i jeszcze raz...
Powodzenia! Komentarze mile widziane :)
|